Aplikacje kontra programy, czyli co poszło nie tak
O tym, jak zapomnieliśmy o komputerach, które miały nam pomagać, a zaczęły nas programować.
05/10/2024
Wróciłem ostatnio do książki Brenta Schlendera i Ricka Tetzeli – „Droga Steve'a Jobsa”. Głównie po to, aby ponownie złapać punkt odniesienia po ostatnich premierach sprzętowych Apple, których części kompletnie nie rozumiem. A właściwie to nie rozumiem decyzji podejmowanych przez zespoły projektowe firmy, która w DNA od zawsze zaszytą miała dbałość o najmniejszy detal. To jednak temat na inne wydanie.
Przy okazji ponownej lektury „Drogi” natknąłem się na zdanie, które wyjaśnia, dlaczego w systemach operacyjnych Apple nie mówimy o programach, ale raczej o – aplikacjach. Uświadomiło mi ono, jak mocno odbiegliśmy od pierwotnej wizji tego, czym miały być dla nas komputery i jak miały nam pomagać.
Aplikować rozwiązania
Zacznijmy od wspomnianej myśli Jobsa:
Jobs wymyślił termin aplikacje, który zastąpił w systemie OS X „programy” znane ze środowiska Windows, od słowa „application”.
Od aplikowania czegoś, co ma rozwiązać problemy użytkowników.
Potem ten termin tak się spopularyzował, że dziś o programach mówimy już chyba tylko w środowisku korporacyjnych zastosowań czy właśnie systemu Microsoftu, a już w ogóle nie mówimy o nich w świecie urządzeń mobilnych. To jedna z tych zmian, które zapomniane na kartach historii także zawdzięczamy wizji Jobsa.
Wróćmy jednak do jego definicji aplikacji.
To coś, co ma
– aplikując konkretne rozwiązania/funkcjonalności
– rozwiązywać problemy użytkowników.
Idea piękna w swoich założeniach i kojarząca się mimowolnie z branżą medyczną. Z lekarstwami, które też bierzemy w konkretnym celu.
Tylko gdy spojrzymy na obecny świat, który o aplikacjach mówi tak dużo, że słowo to stało się niemalże przecinkiem w naszych rozmowach toczonych w niemalże każdym kontekście, środowisku czy społeczności – nie sposób odnieść wrażenia, że to one… programują nas.
Programować rozwiązania (ludzi)
Media społecznościowe są tego najlepszym przykładem. Co do zasady powstały po to, aby przełamać geograficzne i społeczne granice i umożliwić nam rzeczy, o których nasi przodkowie, a nawet dwa poprzednie pokolenia nawet nie śniły.
Zaaplikowaliśmy sami sobie natychmiastowość bycia w ciągłym kontakcie. Dzięki aplikacjom społecznościowym całkowicie zmieniliśmy społeczne i biznesowe postrzeganie czasu i pracy, aż w końcu to one – zaprogramowały nas do rozwiązywania problemów ich właścicieli.
Możemy się z tym kłócić, ale darmowe sieci społecznościowe już od dawna darmowe nie są. Płacimy za możliwość korzystania z tej lub innej aplikacji swoim czasem, danymi i swoim – byciem. A dodatkowo to bycie jest nieustannie programowane na nowo, aby spełniać wymogi niejednego, a wielu rynków.
Uświadomienie sobie tego u progu kolejnej rewolucji spod znaku generatywnej sztucznej inteligencji jest znamienne, a moim zdaniem nie dotarliśmy jeszcze do szczytu krzywej reprezentującej wpływ technologii na nasze życie.
Za pewnością zatem owa technologia pomoże nam jeszcze rozwiązać niejeden problem, a może nawet pokonać niejedną chorobę, z którą dziś walczymy. Tylko, czy będziemy w stanie w ogóle to zauważyć? Czy jednocześnie aplikując oraz wykorzystując cyfrową moc, którą sami stworzyliśmy i będąc programowanymi przez innych, którym ta sama moc i technologia pomaga realizować ich cele biznesowe – nie doprowadzimy do czegoś w rodzaju resetu?
A może jest on konieczny? Zostawiam pod Twoją własną analizę.
Intencjonalność
Rozwiązanie, które nie jest idealne, ale zdecydowanie warto się im zainteresować w obecnych czasach i na obecnym rozwoju technologii tkwi – jak to często bywa – w uważności.
Od lat powtarzam, że technologia powinna służyć nam (jak to pierwotnie założyliśmy; tworząc pierwsze komputery), a nie my jej.
Co możesz zrobić Ty?
Regularnie przeglądać listę aplikacji i usług, z których korzystać a właściwie, w których masz założone konta. Usuwać te, z których nie korzystasz regularnie.
Czytać opisy aplikacji w sklepach z nimi, a zwłaszcza sekcję dotyczącą prywatności – zanim je zainstalujesz. Wiedzieć jakie dane, po co i przez kogo są przetwarzane, gdy korzystasz z tej czy innej aplikacji lub usługi.
Czytać komunikaty systemu lub danej aplikacji z prośbą o dostęp do mikrofonu, kamery, biblioteki zdjęć czy dysku i nadawać te pozwolenia mądrze!
Nie podążać od razu za trendami, które szumnie ogłaszają inni w mediach społecznościowych. Nie zakładać kolejnych kont, nie próbować być wszędzie.
Sukcesywnie zwiększać ilość usług i rozwiązań bazujących na bycie offline, a nie online. To nad nimi masz największą kontrolę.
Zwiększać swoją wiedzę o technologiach, bezpieczeństwie i trendach, ale nie próbując wiedzieć wszystko, a zaczynając od głębszego poznania urządzeń, usług i aplikacji, z których najczęściej korzystasz.
Regularnie (np. co kwartał) zadawać sobie pytanie: W czym technologia może mi realnie pomóc? I w pierwszej kolejności właśnie te rzeczy jej oddać, zanim posłuchasz, co inni mają do powiedzenia na temat Twoich potrzeb.
Przechodzimy do Porady tygodnia oraz moich rekomendacji.
Porada tygodnia
Jak znaleźć dobrą kawiarnię w podróży po Europie?
W najnowszym odcinku mojego kawowego formatu poświęconym w całości turystyce kawowej, polecam słuchaczom różne, sprawdzone przeze mnie metody szukania jakościowych miejsc z kawą w trakcie podróży.
Tutaj zdradzę Ci, jak to można łatwo robić, podróżując po Europie.
Za pomocą przychodzi aplikacja od załogi European Coffee Trip, którą zainstalujesz zarówno na iOS, jak i Android.
Wystarczy ją uruchomić znajdując się w nowym miejscu, a na mapie wyświetlą się najbliższe kawiarnie specialty.
Po resztę pomysłów zapraszam do 16. odcinka podcastu „Kawa. Bo czemu nie?” →
Na co ostatnio trafiłem?
🛋️ DO KAWY
50 ukrytych opcji nowego macOS Sonoma →
A na dokładkę → 25 ukrytych funkcjonalności watchOS 11
Kilka nowych informacji o nowościach w iPhone’ach 16 i 16 Pro →
iPhone i kinematografia – już nie tylko teledysk, ale pełnometrażowy film →
Google wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję do projektowania procesorów →
Twórca mojej ukochanej aplikacji do pisania IA Writer → wyjaśnia, dlaczego development na Androida jest o wiele trudniejszy niż na platformy Apple.
Nie trzeba już wymieniać stawu kolanowego, aby naprawić chrząstkę w kolanie → to niesamowite, jak medycyna idzie do przodu z roku na rok.
Czterech na dziesięciu młodych osób w USA → czerpie wiadomości głównie z… TikToka. Bardzo jestem ciekawy, jak to wygląda w Polsce w tym kontekście. Ogólny wniosek? Chyba jestem już za stary na takie informacje.
The New York Times stworzył Klub Filmowy i Podcastowy dla młodych ludzi → gdzie Ci dostają możliwość oglądania interesujących filmów i słuchania podcastów. Chętnie zobaczyłbym podobną inicjatywę w Polsce.
🎧 PODCASTY I KINO
‘Shipping vs. Shipping’, With Jason Snell → ciekawa rozmowa J. Grubera z J. Snellem na temat zmian w strategii sprzedażowej Apple na przestrzeni ostatnich lat. Postaram się napisać o tym kiedyś osobne wydanie newslettera, ponieważ – jest o czym.
Skye Waterson: Creative work and ADHD → świetny, bliski mi odcinek, który gorąco rekomendację wszystkim tym, którzy pisząc maila, zaczynają nagle myć okno i szukać nowego etui na telefon (w tym samym czasie…).
Dagmara Domińczyk: gwiazda „Sukcesji” → pierwszy raz gra w polskim filmie
Jakie seriale oglądać w październiku? → [WIDEO]
Np. te od Apple TV+, ponieważ w tym miesiącu platforma Apple bije wszelkie rekordy pod względem ilości jakościowych premier w ciągu jednego miesiąca. Więcej o tym, co na bieżąco pojawia się w katalogu Apple TV+ piszę na bieżąco, co dwa tygodnie, na iMagazine →
☕️ ZE ŚWIATA KAWY
W tę niedzielę, 6 października, Słuchaczy mojego drugiego podcastu „Kawa. Bo czemu nie?” zabieram w kawową podróż. Odwiedzimy kilka miast Polski, Norwegii, Nowy Jork, a nawet skoczymy na Bali.
Fanów klimatu jesieni, zapachu świeżo zmielonych ziaren i poznawania świata serdecznie zapraszam już dziś!
🎙 MÓJ NAJNOWSZY PODCAST →
#353 – Aktualizujemy Miłosza… czyli o nowych systemach (Miłosz Bolechowski) →
dziękuję za wszystkie ciekawe polecajki, a porównanie aplikacji do tabletki - grube metaforycznie. Mi się odpalił cały, życiowy wiersz :)